Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rejestracja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą rejestracja. Pokaż wszystkie posty

sobota, 27 sierpnia 2016

Au Pair Video i zapisałam się do APIA



Hejka misie :* Przysięgam! Myślałam, że oszaleje robiąc to video. Zajęło mi to tyyyyle czasu, że naprawdę w pewnym momencie byłam gotowa rozwalić komputer i aparat na kawałeczki. Początkowo nie miałam programu, więc musiałam go zainstalować. Po czym nawet nie chciał działać. Ale dobra postanowiłam pobrać kolejny, który nie mogłam znaleźć w plikach, nawet kiedy używałam wyszukiwarki do tego! Na chwilę sobie odpuściłam i próbowałam zgrać wszystkie pliki z aparatu na komputer, no to super zgrałam i usunęłam je od razu z myślą, że przecież nie będą mi potrzebne. Oj myliłam się bo akurat jeden ten najdłuższy klip, w którym się przedstawiam i pierniczę o wszystkim to nie chciał działać. Ale szybkie czary mary i klip odzyskany.
Przygód co nie miara. Wszystko się skończyło dobrze i mogę śmiało powiedzieć, że jestem zadowolona z efektu jaki udało mi się osiągnąć :)
ps. nie dam rady dodać tego filmiku tutaj także buuuuu..

Skąd ta moja decyzja, żeby przenieść się do APIA? Zawsze chciałam być w tej agencji i postanowiłam spróbować, bo przecież room otworzyłam a APC, więc w APIA też mogę, zawsze to większe szanse na wyjazd. Ja póki co jestem zadowolona z obu agencji, pomijając fakty że w APC od otworzenia roomu nie miałam ani jednej rodzinki, a w APIA nie mam jeszcze otworzonego roomu.

Niedługo pojawi się list do host family, więc wyczekujcie.

czwartek, 4 sierpnia 2016

Umowa z agencją i reakcja taty

Hej kochani :*
Na początku już pojawiły się u mnie schody z rejestracją. Tak na dobry początek, bo czemu nie haha xD Ale już przechodzę do tego. Więc ok, zarejestrowałam się i czekam 1h, 2h,3h...NIC..4h,5h..to ja się już martwię kurde dlaczego oni nie dzwonią, przecież do inni już po 5 minutach mieli załatwione to wszystko. Ja już obsrana, że co się dzieje, więc dzwonie. Odbiera przemiła Pani, która mówi, że na ogól to oni dzwonią pierwsi, ale skoro już zadzwoniłam to może przeprowadzić rozmowę teraz :)
Pytania jakie mi zadawała:
* w jakim stopniu znam angielski?
* skąd mam referencje?
* co będę robić po programie?
* na jakie studia planuje iść?
Po czym oznajmiła, że zaraz wyśle mi umowę na e-mail, którą muszę wydrukować w 2 egzemplarzach, wysłać im i zapłacić pierwszą ratę. Oni nam drugi wydruk odsyłają, żebyśmy i my mieli jako potwierdzenie. Teraz czekam, aż zatwierdzą to, że umowa została podpisana i wyślą mi wszystkie dokumenty: formularz medyczny i referencje.

Tak jak w moim pierwszym poście pisałam - mój ojciec jest alkoholikiem ( takim raz na miesiąc/ raz na dwa miesiące tak żeby przepieprzyć pieniądze). Aktualnie jest ten czas kiedy jest po swojej "balandze" i dochodzi do siebie. Więc powoli zaczęłam swoje przygotowania do powiedzenia mu ( a uwierzcie mi, nie chce dostać w pysk od razu, jak jeszcze nic nie wiadomo). Zdobyłam się na odwagę i z moich ust wyleciały słowa, że "ja swojej najbliższej wypłaty nie będę wydawać, a odłożę sobie na dłuższy wyjazd zaraz po maturze". Z jaką odpowiedzią się spotkałam ? "Mnie to gówno obchodzi"
Nie jest źle. Myślę, że nawet dobrze mi idzie

A tutaj macie mój ryjek
Ps. Noszę jeszcze okulary, bez których nic nie widzę...no dobra...widzę...jakieś zarysy. Ale czego można się spodziewać po wadzie -1,5